Nowe pomysły biznesowe z AI, wersja zaawansowana
Wiedza ekspercka + AI = jeszcze więcej pomysłów
W stronę niebanalnych pomysłów
Poprzednio opisywałem w jaki sposób można wykorzystać model językowy do wymyślania nowych pomysłów biznesowych. Proces był dość prosty, bo sprowadzał się do napisania szerokiej instrukcji (przez AI) i wymyślenia wystarczającej liczby przykładów, żeby kilka było interesujących. Pomysły te nie wyróżniały się jakoś oryginalnością na skalę światową, ale na pewno sporą część sam bym nie wpadł. Zysk był oczywisty, ale pomysły charakteryzowały się pewną ogólnością i ciężko zejść jest niżej bez eksperckiej wiedzy.
Publikacje naukowe nie są straszne
Publikacje naukowe są niewyczerpanym źródłem innowacji biznesowych, natomiast nie potrafimy z nich często skorzystać. Dyfuzja wiedzy pomiędzy publikacjami a biznesem jest wolna i liczy się w latach a czasem w dekadach. Jak skorzystać z rozwiązań opisywanych w pracach naukowych opiszę innym razem, natomiast dzisiaj skupię się na samej eksperckiej wiedzy innych.
Prace naukowe mają szczególną anatomię - 20-30% tekstu opisuje kontekst badawczy i społeczny problemu, który dana praca rozwiązuje. Ten wstęp teoretyczny do pracy jest często jednym z najbardziej aktualnych opisów stanu wiedzy w danej dziedzinie, w tym bieżących problemów/wyzwań. Spróbujmy więc dzisiaj skorzystać z tej wiedzy.
Pierwszy problem, na który możemy napotkać to znalezienie samych źródeł. Świat czasopism naukowych został mocno skomercjalizowany i akademicki etos swobodnego dzielenia się wiedzą jest już w sporej części pieśnią przeszłości. Natomiast wciąż możemy skorzystać z rozwiązań, które zapewniają darmowy (nawet dla użytkowników biznesowych) i legalny dostęp do części z tych zasobów.
Załóżmy, że prowadzimy kancelarię prawną z dużymi ambicjami w kwestii wejścia głęboko w rozwiązania sztucznej inteligencji. I szukamy niebanalnych pomysłów na innowacyjne rozwiązania w tym obszarze. Na początek skorzystamy z serwisu Arxiv (baza szkiców publikacji, zawiera najwięcej zasobów w obszarach nauk ścisłych, w tym AI). Poszukajmy publikacji, które mają frazę “legal AI” w tekście (zwróćcie uwagę na to, że w wyszukiwaniu jest cudzysłów - chodzi nam o frazę, a nie o przypadki, gdzie te dwa słowa niezależnie od siebie są gdzieś w tekście):
Wyniki posortowane są w datami (od najnowszych). Nie wczytywałem się za bardzo w treść, skorzystałem z linku "[pdf]” przy tych, które opublikowane były w ostatnich 3-4 latach i ściągnąłem je na dysk.
Czy będę je teraz czytał? Nie, bo spróbuję użyć AI.
Uziemianie AI
Firma Cohere udostępnia serwis Coral (wspominałem o nim już kiedyś), który pozwala na interakcję modelu językowego z naszymi dokumentami (teoretycznie pozwala na to i ChatGPT, ale w praktyce Coral jest dużo lepszy). W tym procesie wysłane do serwisu dokumenty służą do “uziemiania” AI (Cohere wprost nazywa to grounding), czyli do skupienia “uwagi” AI przede wszystkim na kontekście załadowanych dokumentów i ignorowania tematów z nimi niezwiązanych.
Po zalogowaniu się do serwisu Coral, po prawej stronie u góry znajdziecie przycisk “Grounding”, który otworzy modal jak na obrazku poniżej:
Zwróćcie uwagę, że ściągnięte pliki z publikacjami naukowymi załadowałem już do serwisu. Trzeba je wszystkie zaznaczyć (checkbox) i od tej pory chat z modelem językowym Command-R w tabie “Analyze files” będzie skupiony na zawartości naszych dokumentów.
Poszukajmy czegoś ciekawego
Rozpocząłem czat od polecenia:
Jesteś ekspertem od zastosowań AI w prawie i masz bogate doświadczenie w pisaniu wniosków o granty badawcze dla firm. Na podstawie załączonych plików zaproponuj 3 pomysły na innowacyjne narzędzia dla firm prawniczych. Oprzyj się o załączoną literaturę w taki sposób, żeby pomysły były prostym wdrożeniem rozwiązań opisanych w pracach naukowych.
Model odpowiedział jak na poniższym obrazku:
Otrzymane pomysły: otwarta platforma SI dla firm prawniczych, narzędzie do weryfikacji poprawności cytowań oraz narzędzie do przewidywania rozstrzygnięć prawnych są niebanalne i na pewno warte bliższego przyjrzenia się od strony technicznej i biznesowej.
Ale skąd Coral wziął te pomysły? Zwróćcie uwagę, że pewne frazy są zaznaczone na szaro - po kliknięciu pojawia się dodatkowa informacja skąd sztuczna inteligencja wzięła dany pomysł (wskazując na konkretny plik):
Możemy zweryfikować ze źródłowym dokumentem, czy rzeczywiście pomysł ma sens a nie jest tylko majaczeniem i spekulacją modelu językowego.
Spośród zaprezentowanych pomysłów spodobał mi zwłaszcza ten drugi, bo to może być ciekawe małe narzędzie sprzedawane do kancelarii prawnych, które chcą używać AI do generowania tekstów prawnych, ale potrzebują dodatkowego mechanizmu weryfikacji (poza ręczną). Skąd wziąłem uzasadnienie biznesowe? Zapytałem, to wszystko jest w publikacjach:
Ko-kreacja i ko-kreatywność
Wnioski o dotacje na badania i rozwój to naturalne zastosowanie technologii takich jak Coral. Grounding/uziemianie jakie stosuje Cohere ma świetne efekty - wygenerowany tekst nie wychodzi poza tematykę (surowy ChatGPT będzie miał z tym problem) i nadaje się świetnie jako opis kontekstu planowanych prac badawczych. To odciążenie nas w dokumentowaniu tego co wiemy oraz w tworzeniu linii argumentacji dla naszego pomysłu.
Raporty dot. stanu technologii stały się łatwiejsze do napisania, bo sporą część pracy na wstępie można przerzucić na algorytmy.
Można też użyć jej tak jak tutaj opisuję - jako sparring partnera w wymyślaniu nowych pomysłów biznesowych.
Technologia jest już dostępna.
Ciekawe niusy
W świecie AI funkcjonuje żart, który przybiera różne formy, ale jego sens jest ten sam: “co za nudy, postęp AI się zatrzymał, od 24 godzin nie wydarzyło się nic spektakularnego!”. W tym tygodniu nie było wielu okazji do żartów w tym stylu a od wtorkowego emaila (pełnego niusów) sporo się wydarzyło.
We wtorek wieczorem czasu polskiego swoją konferencję nt. rozwiązań AI miała firma Google. Zaprezentowała nowe rozwiązania, ale także udostępniła swoją platformę AI z najnowszymi modelami w Europie (jeszcze w poniedziałek najbardziej zaawansowane modele tej firmy były dostępne na całym świecie, z wyjątkiem Europy). Na podobny ruch zdecydowała się chwilę wcześniej firma Anthropic (Claude był dostępny w Europie po API, ale nie przez oficjalnego klienta webowego). A wczoraj OpenAI zapowiedział natywną integrację ChatGPT z dyskami w chmurze (GDrive, Sharepoint, itd.) - kolejny ruch w stronę użytkowników biznesowych.